Jest nieco ukryty za blokami os. Zawadzkiego, ale z pewnością wart odwiedzenia. Mowa o jednym z najmłodszych szczecińskich parków, jaki powstał na dawnych ugorach tzw. psiego pola, czyli pomiędzy ulicami: Marlicza, Zawadzkiego i Szafera.
Sporą część 2,5-hektarowego terenu zajmuje istny kombinat rozrywki - wyjątkowo rozbudowany plac zabaw dla dzieci m.in. z huśtawkami, karuzelami, podniebną deskorolka i linarium. Jednak pozostała - to fantastyczne miejsce dla rekreacji i wypoczynku - bez ograniczeń wiekowych - z ławkami posadowionymi pośród oryginalnie zaaranżowanych rabat, na których teraz kwitną różnorodne trawy ozdobne, jeżówki i m.in. rozchodniki. Warto odwiedzić to miejsce, żeby np. docenić, jak do jabłoni starych odmian zostały dokomponowane drzewa ozdobne, jak zielony tunel z winobluszczu przebarwia się jesienią. I zdążyć zanim fioletowe budleje przestaną wabić motyle.
Minęły dwa
...