Piątek, 29 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Czarny Piątek już nie porywa. Uważaj na pułapki, kupuj z głową

Data publikacji: 28 listopada 2024 r. 22:41
Ostatnia aktualizacja: 28 listopada 2024 r. 22:41
Czarny Piątek już nie porywa. Uważaj na pułapki, kupuj z głową
Dziś już nie Black Friday, ale Black Week, a nawet Black Month – szaleństwo zakupów przed świętami Bożego Narodzenia powoli przenosi się do internetu, a konsumenci są coraz bardziej sceptyczni, bo rzadko można w tym dniu ustrzelić prawdziwą okazję cenową. Fot. Piotr SIKORA  

Najchętniej kupowanymi produktami są odzież i obuwie - wybiera je aż 76 proc. konsumentów, w tym czasie ze sklepów, także tych internetowych dobrze schodzi elektronika, akcesoria do domów oraz kosmetyki. Sprzedawcy zaś kuszą, i to już nie tylko w Black Friday, który przypada 29 listopada, ale niemal przez cały miesiąc, wszak dla nich przedświąteczny okres zakupów to złote żniwa. Dlaczego zatem ograniczać się do wzmożonego handlu tylko przez jeden dzień.

Taniej - przynajmniej z tego, co niesie reklama - jest wszędzie: w sklepach stacjonarnych, internetowych, ale także u kosmetyczki, w biurze podróży, nawet u prywatnego lekarza albo dentysty. Jednak polski Czarny Piątek różni się od tego zza oceanu, skąd zresztą przybył. Promocje nie są tak spektakularne, a ograniczeń, by nie powiedzieć pułapek, mnóstwo.

- Chciałam zakupić bieliznę, wszak stała się ona dziś bardzo droga, ucieszyłam się, gdy na witrynie sklepu w Galaxy już w tygodniu zobaczyłam wielki baner, że z okazji Black Friday jest 40 procent zniżki. Okazało się, że malutkimi literkami dopisano, iż obowiązuje ona, gdy wydam 399

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 76% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 29-11-2024

 

Katarzyna Lipska-Sokołowska
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA