W trwającym właśnie sezonie grzewczym strażacy interweniowali już - w samym Szczecinie - kilkanaście razy w związku z ulatnianiem się tlenku węgla (potocznie nazywanego czadem) w domkach i mieszkaniach. W jednym z tych zdarzeń poszkodowana została jedna osoba, trafiła do szpitala z wyraźnymi objawami podtrucia. Specjaliści po raz kolejny przypominają, że ten gaz jest bardzo podstępny i śmiertelnie groźny. Nie wydziela zapachu i jest bezbarwny. Dlatego uratować przed nim może tylko profilaktyka - dbanie o sprawność urządzeń grzewczych i wentylacji, a do tego wyposażenie mieszkania lub domu w czujniki tlenku węgla.

Na szkodliwe działanie czadu narażeni są i dorośli, i dzieci.

- Tlenek węgla jest bardzo niebezpieczną substancją - podkreśla dr Paweł Gonerko, pediatra i alergolog, lekarz kierujący Oddziałem Pediatrii, Alergologii i Pulmonologii Szpitala „Zdroje" w Szczecinie. - Wiąże się on z hemoglobiną dużo bardziej niż tlen, i powoduje, że hemoglobina nie może przenosić tlenu. Nawet bardzo małe stężenie tlenku węgla, a bardzo małe oznacza 0,1 procenta, powoduje niedotlenienie -