Rozmowa z profesorem Bogusławem Machalińskim, rektorem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
- Nowych zakażeń koronawirusem w tej chwili jest niewiele. Czy najgorsze już za nami?
- To bardzo trudne pytanie. Nie przewidzimy tego, co przyniesie przyszłość. Wiemy w tym momencie tyle: wirus wkomponował się w nasze życie, nie ma dużych szans, aby go całkowicie zwalczyć. To co możemy zrobić, to zabezpieczyć populację najlepiej jak potrafimy. Teraz, w miesiącach letnich, zachorowalność bardzo się minimalizuje, natomiast w okresach jesienno-zimowych i wiosennych choroby zakaźne są groźniejsze.
- Jaka skala problemów nas czeka?
- Spodziewamy się wzrostu zachorowań, być może nawet znaczącego, bo przecież nawet szczepionka nie chroni do końca przed zakażeniem i transmisją wirusa. Moim zdaniem w skali kraju trzeba położyć akcent na uświadamianie ludzi, jak powinni wzmacniać układ odpornościowy. A można to robić przez właściwy, higieniczny tryb życia, przez dbałość o sen. Nie martwmy się niepotrzebnie, bo długotrwały stres sprawia, że układ hormonalny osłabia
...