Kobylanka nie umorzy ponad 5 tys. zł mieszkańcowi gminy, który latem spowodował awarię elektryczną w Morzyczynie. Wójt uznała, że taki dług nie podlega umorzeniu. Wycofała projekt uchwały, co nie spodobało się radnym opozycyjnym.
Do awarii elektrycznej nad Miedwiem doszło 10 lipca br. w Morzyczynie. Mieszkaniec gminy, przy promenadzie, na prywatnej działce przylegającej do terenu gminnego, prowadził działalność gastronomiczną. Chciał mieć przed budką gastronomiczną wydzielony ogródek, który zaczął wygradzać. Awaria, którą spowodował, skutkowała brakiem prądu w niektórych pobliskich obiektach.
Gmina zleciła naprawienie szkody, co kosztowało 5633,40 zł. Jak się okazało, szkodę spowodował syn radnego gminy. Mężczyzna, kandydat w wyborach do europarlamentu z list Konfederacji, przeciął kable zasilające podczas wbijania słupków ogrodzeniowych. W toku postępowania okazało się, że nie miał umowy na dzierżawę gruntu, na którym prowadził prace, ani zgody na postawienie ogrodzenia. Gmina wezwała go do podpisania umowy dzierżawy lub przywrócenia działki do stanu pierwotnego. Kolejnym pismem
...