W niewielkiej wspólnocie działkowej przy ulicy Wiśniowy Sad 24 trwa budowa świetlicy. Dla jej członków jest to nie lada wyzwanie, ponieważ przez niewielkie rozmiary ich społeczności roczne wpływy ze składek są niewystarczające. Świetlica jest im potrzebna nie tylko do spotkań, ale również do przechowywania wszelkich dokumentów.
Mimo tych przeszkód działkowicze dzielnie dążą do swego celu. - Po uzyskaniu wszelkich pozwoleń, co nie było takie proste, prace rozpoczęliśmy na przełomie marca i kwietnia (br.) - informuje p. Henryk Trybuła. - Najpierw musieliśmy uprzątnąć teren, co oczywiście kosztowało. Okoliczni mieszkańcy oraz ZBiLK są bardzo wdzięczni za te działania, ponieważ wcześniej w tym miejscu był straszny bałagan i przesiadywali tam pijacy.
Henryk Trybuła, mieszaniec wspólnoty oraz wiceprezes jej zarządu, tłumaczy, że podczas budowy trzeba się liczyć z każdym groszem, a mieszkańcy
...