- Kategorycznie sprzeciwiamy się planom budowy żwirowni w naszej wsi. Pół tysiąca ludzi podpisało się pod protestem przeciwko kopalni kruszywa, mimo to nie mamy pewności, czy nie postawią nam jej pod nosem - mówią z goryczą mieszkańcy Żabnicy.

W poniedziałek 29 lipca br. petycję złożono w gryfińskim magistracie wraz z kierowanym do burmistrza Mieczysława Sawaryna pismem, w którym mieszkańcy zwracają się bezpośrednio do włodarza o „podjęcie wszelkich czynności celem zablokowania przedmiotowej inwestycji".

„Komuś zależało, żebyśmy nie przyszli?"

Wielu mieszkańców wsi w ogóle nie wiedziało, że 24 lipca odbędzie się zebranie, którego głównym tematem miała być „ewentualna lokalizacja terenu przeznaczonego pod wydobycie żwiru i piasku na terenie sołectwa Żabnica".

- Sołtys ogłosił to na Facebooku na kilka dni przed spotkaniem, a przecież nie każdy ma dostęp do internetu - denerwują się reprezentanci lokalnej społeczności, którzy poprosili naszą redakcję o interwencję. - Mieszkańcy zostali zlekceważeni. Gdybyśmy nie przekazali tej informacji sąsiadom, dzwoniąc lub chodząc