Szczecinianie prawdopodobnie przestaną jeździć do Niemiec na zabieg usunięcia zaćmy – zniesione zostały bowiem limity ograniczające wykonywanie tego zabiegu. Efekt? W szpitalu klinicznym na Pomorzanach i w szczecińskim szpitalu wojewódzkim znikły kolejki.
Wygląda na to, że nie ma już sensu popularna jeszcze niedawno turystyka medyczna, w ramach której Polacy jeździli do Niemiec na zabieg usunięcia zaćmy. Głównym atutem klinik działających za zachodnią granicą był czas – operację można było tam wykonać „od ręki”. Dziś również w Szczecinie już się na zabieg nie czeka – na bieżąco są przyjmowani także pacjenci w szpitalu w Stargardzie.
Dzieje się tak, bo zniesiono limity na zabiegi usuwania zaćmy. Od 1 kwietnia ZOZ-y, które mają zawarte umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, mogą wykonywać więcej operacji (oczywiście w zależności od możliwości organizacyjnych). Fundusz zapłaci za wszystkie świadczenia. Dzięki temu możliwe będzie wykonanie prawie 2800 dodatkowych zabiegów.
I druga dobra wiadomość. Nie ma limitów na radiodiagnostykę obrazową: tj. rezonans i tomografię. Procedury te są od
... Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 25-04-2019