W poniedziałek 15 czerwca ruszają sanatoria. Kuracjusze ze skierowaniami Narodowego Funduszu Zdrowia pakują walizki na pierwszy po trzymiesięcznej przerwie turnus, tymczasem ci, którzy na podobne leczenie zostali skierowani przez lekarzy orzeczników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nerwowo patrzą w kalendarz i wydzwaniają do działów prewencji rentowej w tej instytucji, by usłyszeć: „nic nie wiemy".

Minister zdrowia Łukasz Szumowski mówiąc na konferencji prasowej 19 maja br,. że w połowie czerwca uruchomione zostaną sanatoria, nie doprecyzował, iż na rehabilitację i leczenie wyjadą tylko kuracjusze oczekujący na turnusy z NFZ lub pacjenci komercyjni. Jednak z uzdrowisk korzystają także chorujący pracownicy, kierowani przez lekarzy orzeczników w ramach prewencji rentowej ZUS. Ta forma rehabilitacji jest przeznaczona wyłącznie dla osób czynnych zawodowo, które rokują powrót do pracy, a także dla przebywających na zasiłkach chorobowych lub świadczeniach rehabilitacyjnych oraz tych, którym ZUS przyznał okresową rentę rehabilitacyjną. Nie mogą z niej korzystać emeryci oraz posiadający