Spółka Unity Line, z Grupy Polskiej Żeglugi Morskiej, jest liderem wśród przewoźników promowych operujących na liniach ze Świnoujścia do portów Południowej Szwecji. Aby jednak utrzymać tę pozycję, musi kupić nowe promy - większe, nowocześniejsze. Dotychczasową działalność firmy i wyzwania, jakie przed nią stoją, omówili przedstawiciele PŻM podczas spotkania z dziennikarzami na pokładzie promu „Polonia".

Dyrektor Unity Line Jarosław Kotarski przypomniał, że spółka działalność eksploatacyjną rozpoczęła w 1995 r. wraz z wejściem na linię pierwszego - nowego - promu „Polonia". Obecnie jest operatorem siedmiu. Cztery należą do PŻM, a trzy do spółki Euroafrica. Pływają na liniach Świnoujście - Ystad i Świnoujście - Trelleborg. Unity Line ma dwóch konkurentów: Polską Żeglugę Bałtycką (Polferries), operującą tutaj trzema statkami, i niemieckiego armatora TT-Line, którego jednostki pływają mniej regularnie.

W 2018 r. udział Unity Line w przewozie ciężarówek na wspomnianych liniach wynosił ponad 58 proc., podczas gdy w przypadku PŻB było to ok. 26 proc., a TT-Line - 16 proc. Jeśli chodzi o