Ulica Hoża w Szczecinie, łącząca Żelechowo z Warszewem, która wciąż jest przebudowywana, powinna być przejezdna dla samochodów na całej swej długości już bez przeszkód w przyszłym miesiącu. Takie zapewnienia składają przedstawiciele spółki Strabag, wykonawcy tej drogowej inwestycji. Co jednak wcale nie znaczy, że jej finał nastąpi - zgodnie z dotychczasowymi zapisami umowy z miastem - z końcem czerwca. Spółka wystąpiła z wnioskiem o wydłużenie terminu realizacji całego zadania o trzy miesiące.

Jako powód poślizgu Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji, podaje konieczność wykonania nieprzewidzianych robót dodatkowych (usuwanie licznych kolizji z istniejącym uzbrojeniem terenu, np. przebudowa istniejącej sieci gazowej i wodociągowej, wzmocnienie nasypów i podłoża, wykonanie palisad) oraz pandemia koronawirusa (dostępność personelu, usług, materiałów budowlanych, a także niemożność wykonywania niektórych prac związanych z przełączaniem sieci).

Dodatkowe trzy miesiące - według wyjaśnień służb prasowych magistratu - będą niezbędne przede wszystkim na przeprowadzenie