Muszą mieć silny charakter i dużą odporność na stres. Starszy szeregowy Monika Zapert, starszy szeregowy Anna Wegnerowska-Zacharzewska i szeregowy Agata Żurawik-Jankowska podkreślają, że to nie tylko praca, ale także powołanie. Są psychologami więziennymi.

Zakład Karny w Nowogardzie jest jednostką penitencjarną typu zamkniętego, przeznaczoną dla mężczyzn – recydywistów penitencjarnych. Do kompleksu Nowogardzkiego Zakładu Karnego należy Oddział Zewnętrzny w Płotach. Łącznie w obu jednostkach pracuje 6 psychologów, same kobiety. Mimo że miejsce jest szczególne, panie mówią, że nie stanowi dla nich jakiegoś szczególnego powodu do strachu czy stresu, bo „to one są właśnie od tego, by go minimalizować”. Praca za murami więzienia wygląda jednak inaczej niż w gabinecie czy poradni dziecięcej. Codziennie przekraczana brama więzienna, bramki elektroniczne i strażnik wyraźnie dają do zrozumienia, że jest to teren szczególnie niebezpieczny.

Z systemu do gabinetu

– Każdy dzień rozpoczynamy od ścisłych procedur i zaleceń, które obowiązują w tym miejscu. Pierwszą czynnością, któ