Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Tragedia motorowca „Nysa”

Data publikacji: 19 października 2019 r. 22:02
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:14
Tragedia motorowca „Nysa”
 

Niedługo minie 55 lat od zatonięcia u wybrzeży Norwegii motorowca „Nysa" wraz z całą 18-osobową załogą. Wówczas - na początku 1965 roku - wydarzenie to było największą katastrofą morską w powojennej historii polskiej marynarki handlowej. W niedzielę (20 października) w kaplicy kościoła morskiego w Szczecinie zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca ofiary tej tragedii.

„Nysa" była drobnicowcem zbudowanym w Stoczni Gdańskiej dla Żeglugi Polskiej. Zwodowana 14 lipca 1950 r., otrzymała nazwę „Nyssa". Ukończona rok później, została przekazana do eksploatacji Polskiej Żegludze Morskiej, która powstała z połączenia dwóch przedwojennych armatorów - wspomnianej Żeglugi Polskiej i GAL (Gdynia-Ameryka Linie Żeglugowe). W pierwszy rejs popłynęła już jako „Nysa".

- W 1951 roku PŻM otrzymał m.in. dwa nowe statki: „Nysę" i „San" - przypomina Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy Grupy PŻM. - Chociaż powstały przy pomocy doświadczonych projektantów z włoskiej stoczni Ansaldo w Genui, nie były udanymi konstrukcjami. „San" zanotował na przykład w 1953 roku największą liczbę awarii

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 79% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 18-10-2019

 

Autor: Elżbieta Kubowska
Fot. Marek Czasnojć, Elżbieta Kubowska
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

PiS przekazuje Rydzykowi ogromne pieniądze publiczne, Które miały.....
2019-10-20 10:03:35
"A ciekawe co mieli w ladowniach...??" Zawsze wożą jakieś "zrębki drewniane, zanieczyszczone lakierami i farbami" , jednym się udaje dopłynąć innych namierzają wcześniej.
Hmm
2019-10-19 23:56:12
A ciekawe co mieli w ladowniach...??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA