Przewoźników, hotelarzy, stacje benzynowe, sprzedawców okularów i zabawek - m.in. tych przedsiębiorców odwiedzili w sezonie turystycznym inspektorzy handlowi w naszym województwie, by sprawdzić, czy ci prawidłowo prowadzą swój biznes. Zastrzeżeń było sporo, najwięcej do usług hotelarskich.

Inspekcja Handlowa w Szczecinie podsumowała akcję „Bezpieczne wakacje", podczas której przeprowadzono na naszym terenie 77 kontroli.

- Jednym z obszarów, gdzie było najwięcej nieprawidłowości, jest legalność i rzetelność działania przedsiębiorców świadczących usługi hotelarskie - informuje Beata Manios, rzecznik Inspekcji Handlowej w Szczecinie. - Nieprawidłowości stwierdzono u 90 proc. z nich. Czterech przedsiębiorców używało nazwy zastrzeżonej „hotel" lub „pensjonat", nie posiadając stosownej decyzji marszałka województwa. Inny stosował oznaczenie „hotelik", mogące wprowadzić konsumenta w błąd co do rodzaju obiektu, na budynku, tablicy informacyjnej przy drodze dojazdowej, w internecie. Dwóch przedsiębiorców nie zgłosiło obiektu do ewidencji innych obiektów, w których świadczone są usługi