Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie zrezygnował z rewitalizacji Międzyodrza. Decyzję podjęto po analizie ekspertyz dotyczących efektów inwestycji dla poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.
Z badań zespołu ekspertów powołanego przez inwestora wynika, że po realizacji projektu polegającego między innymi na odbudowie urządzeń hydrotechnicznych, budowie wałów i pogłębieniu kanałów znaczenie Międzyodrza jako swoistego „zbiornika retencyjnego” byłoby minimalne. A przynajmniej niewarte około 80 mln złotych, które trzeba by zainwestować na dużym obszarze między Szczecinem a Widuchową.
Decyzję tę, która bardzo zmartwiła entuzjastów odbudowy infrastruktury hydrotechnicznej na Międzyodrzu, w tym przyrodników, wodniaków, jak również instytucje odpowiedzialne za środowisko naturalne, KZGW w Warszawie podjął w poniedziałek. Inwestycja miała być realizowana za pożyczkę z Banku Światowego. Pieniądze wydane na odbudowę infrastruktury hydrotechnicznej miały konkretny cel – zwiększyć bezpieczeństwo związane z wysoką wodą.
– Okazało się, że analizy przeprowadzone na modelu retencyjnym,
...