Jest szansa, że za rok Fundacja „Dzika Ostoja" będzie dysponowała własnym ośrodkiem, w którym znajdą schronienie, będą leczone i poddawane rehabilitacji łowne oraz chronione zwierzęta z rejonu Szczecina. Realizacja przedsięwzięcia zależeć będzie od rozstrzygnięcia przetargu, którego termin został wskazany na 14 sierpnia.
Ośrodek będzie budowany przy ul. Borowej (Wielgowo), na terenie przekazanym Fundacji na rzecz Zwierząt „Dzika Ostoja" w wieloletnią dzierżawę uchwałą Rady Miasta Szczecina. Ze środków pochodzących zarówno ze Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego (SBO 2017: poparcie około 4 tysięcy głosów), jak również z dotacji budżetu miasta. To w sumie 2 miliony złotych. Ale - zważywszy na niedawne niepowodzenie przetargu na budowę nowej siedziby schroniska dla bezdomnych zwierząt - czy wystarczą na realizację choćby pierwszego etapu tej ambitnej inwestycji?
- To ma być placówka przede wszystkim pomagająca zwierzętom. Bez zbędnego blichtru - mówiła „Kurierowi” Marzena Białowolska, prezeska Fundacji na Rzecz Zwierząt „Dzika Ostoja”. - Nie potrzebujemy 400-metrowego budynku administracyjnego, bo o połowę mniejszy wystarczy. Bo nie musimy mieć w nim wielkich magazynów, skoro wystarczającymi będą o wiele tańsze i mobilne kontenerowe.
Pierwotny projekt ośrodka dla placówki zajmującej ponad 4-hektarowy teren został więc radykalnie ograniczony, etapowany. Właśnie ogłoszony przetarg dotyczyć będzie realizacji wyłącznie pierwszego.
...