Firmy kurierskie rzetelnie wywiązują się ze swoich obowiązków i dostarczają zamówienia na czas. Jednak również i im zdarza się, że paczki nie trafiają do klienta lub przychodzą po deklarowanym terminie. Bywa także, iż dochodzi do sytuacji, gdy odbiorca nie dostaje żadnej informacji drogą mailową czy SMS-ową, kiedy ma pojawić się kurier.
- Wielu poszkodowanych skarży się na kurierów, którzy nie pojawiają się danego dnia z ich zamówieniem. Z kolei kurierzy twierdzą, że byli pod domem klienta, tylko nikogo nie zastali - informuje Longina Kaczmarek, Miejski Rzecznik Praw Konsumenta. - Są również sytuacje, w których kurierzy pojawiają się w godzinach porannych, które nie pasują odbiorcom i nie byli oni nawet o tym poinformowani, aby w razie dostawy ktoś był w domu.
Najwięcej skarg zgłaszanych Rzecznikowi dotyczy niesolidności kurierów oraz braku - z ich strony - komunikacji z odbiorcą.
- Zajmowaliśmy się przypadkiem, w którym to paczka została nadana z Londynu - mówi Longina Kaczmarek. - Zamiast do odbiorcy, mail z terminem odbioru trafił do nadawcy. Z tego względu pani mająca odebrać
...