Pięć zachodniopomorskich gmin przyznało się, że zaciągało kredyty w parabankach. Na koniec 2018 roku ich zadłużenie w parabankowych instytucjach finansowych przekroczyło kwotę 70 milionów złotych. W całym kraju samorządy są winne parabankom już ponad 273 mln zł. 

Umowy podpisane na lichwiarski procent sprawiły, że część z nich ma poważne problemy finansowe.

Wiosną br. na zlecenie Ministerstwa Finansów regionalne izby obrachunkowe w całym kraju przeprowadziły wśród samorządów specjalne ankiety. Włodarzom zadano w nich pytanie o zobowiązania zaciągnięte przez jednostki samorządu terytorialnego, „które wykazują ekonomiczne podobieństwo do kredytu/pożyczki oraz zaciągniętych zobowiązań w instytucjach parabankowych”. W całym kraju do zaciągnięcia pożyczek w parabankach przyznały się 44 samorządy, a najwięcej, bo aż 12, na Dolnym Śląsku – na łączną kwotę ponad 74,1 mln zł. Żadnych długów w parabankach nie wykazały jedynie samorządy z woj. lubuskiego i woj. świętokrzyskiego. 

Niestety, Zachodniopomorskie w ankiecie wypada źle. Pięć naszych samorządów narobiło długów w instytucjach