Minął wrzesień a - według wcześniejszych zapowiedzi - tylko do jego końca miały działać ogródki gastronomiczne w szczecińskiej alei fontann. Stoją nadal, a miejscy radni dali zielone światło restauratorom i stoliki na zewnątrz mogą zostać dłużej. Oby tylko zechcieli zasiadać przy nich konsumenci, bo - jak mówi jeden z właścicieli - rozsądek ludzi jest dziś większy niż obostrzenia i w lokalach przy al. Papieża Jana Pawła II ruch spadł o co najmniej czterdzieści procent. Nie tylko z powodu jesiennej aury…
Lipcowe przeorganizowanie ulicy pozwoliło na stworzenie tu pięciu ogródków gastronomicznych. Miasto poszło właścicielom lokali usytuowanych na parterach kamienic na rękę i pozwoliło odrobić straty po wiosennym całkowitym zamknięciu branży. Jadanie w ogródkach spodobało się szczecinianom i turystom, więcej emocji wzbudziło zwężenie jezdni i nowy sposób parkowania. Jednak i w tej kwestii negatywne opinie w końcu ucichły. Wielu mieszkańcom wydzielona strefa spodobała się na tyle, że zaczęli mówić, iż aleja właśnie tak powinna wyglądać na stałe. Niektórzy poszli nawet dalej,
...