Kilkudniowa przerwa - od środy do soboty - w dostawie ciepła wywołała oburzenie mieszkańców Pogodna w Szczecinie. - Takie całkowicie nieodpowiedzialne działanie podejmowane jest tuż przed szczytem pandemii. W okresie, w którym bardzo ważna jest najwyższa higiena oraz pozostanie w domach - denerwują się mieszkańcy osiedla. Jak jednak podkreśla Danuta Misztal, rzecznik Szczecińskiej Energetyki Cieplnej, pozostawienie awarii bez naprawy może dać dużo poważniejsze konsekwencje dla miasta i mieszkańców.

- W tym roku kolejny raz Szczecińska Energetyka Cieplna pozbawia mieszkańców Pogodna tak zwanego ciepła systemowego, czyli ciepła i ciepłej wody. Teraz w dobie pandemii, kiedy jednym z zaleceń jest mycie rąk w ciepłej wodzie z mydłem, tysiące mieszkańców Pogodna zostaną pozbawione tej możliwości - żali się Wojciech Wilski, radny osiedla.

Rzeczniczka SEC odpowiada: - Jesteśmy w stanie awaryjnym, musimy dokonać poważnej naprawy sieci ciepłowniczej, aby nie dopuścić do wystąpienia awarii w dosłownym tego słowa znaczeniu, ponieważ wówczas konsekwencje dla większej części miasta i