Środa, 06 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Na ratunek szczecińskim bukszpanom. Ogniem i (nie tylko) chemią

Data publikacji: 15 czerwca 2020 r. 08:44
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:17
Na ratunek szczecińskim bukszpanom. Ogniem i (nie tylko) chemią
 

To plaga, która w Europie jest obserwowana od blisko dekady. W Polsce - od czterech lat. W ubiegłym roku najwięcej jej ognisk było widocznych w Dąbiu, na Bezrzeczu, w parku Kasprowicza oraz na terenie Cmentarza Centralnego. Teraz opanowała już niemal całe miasto, poważnie zagrażając wszystkim szczecińskim bukszpanom.

Mowa o pladze ćmy azjatyckiej - silnie inwazyjnym i trudnym do zwalczenia szkodniku, jaki dotarł w nasz rejon prawdopodobnie wraz z importowanymi egzotycznymi roślinami. To jej atak na ozdobne nasadzenia żywopłotowe - szczególnie z terenu największej szczecińskiej nekropolii oraz Jasnych Błoni - teraz próbują odeprzeć służby odpowiedzialne za stan miejskiej zieleni.

- Najbardziej radykalna wersja walki z plagą ćmy azjatyckiej to usuwanie i palenie samych bukszpanów. Ale to ostateczność. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie w Szczecinie nie będzie konieczne - mówi radny Przemysław Słowik (Koalicja Obywatelska) i lider Partii Zielonych w Szczecinie. - W gestii miasta jest wybór najbardziej skutecznej metody zwalczania plagi tego szkodnika. Po doświadczeniach innych

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 68% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 15-06-2020

 

Autor: Arleta Nalewajko
Fot. Przemysław Słowik
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pytanie
2020-06-15 17:12:42
Usuwanie i palenie całych bukszpanów?! W lewackiej rzeczywistości?! A jakim prawem się zapytam? Przekształcanie termiczne odpadów bez zezwolenia jest wykroczeniem (a może nawet przestępstwem, a w oczach ekoświrów nawet zbrodnią) z ustawy o odpadach. "Dzielna" straż miejska każdej wiosny i jesieni tropi działkowiczów spalających po gospodarsku resztki roślinne (a wraz z nimi choróbska i robactwo) i karze srogimi mandatami. Czy służby miejskie mają inne prawo? Proszę je podać, bo niejeden zrobiłby gospodarski porządek na swojej działce tak jak agrotechnika nakazuje, a nie ekowydumane zasady pseudoekologów, które doprowadzą tylko do rozprzestrzenienia się chorób roślin i robactwa. Potem to i tony chemii będzie za mało na zatrzymanie inwazji patogenów.
do ck
2020-06-15 13:41:20
widocznie masz kiepska ziemię ... mam obsadzony ogród bukszpanem przez długie lata i wcale nie przeszkadza pozostałym roślinom, pięknie rosną róże , magnolie , iglaki i inne kwiaty
ck
2020-06-15 10:44:47
Kiedyś bukszpan jako żywopłot wydawał mi się czymś fajnym. Tylko że to ma korzenie bardzo agresywne i wokół nic nie urośnie. A na dodatek ten jego specyficzny zapach... (niczym kociego moczu). Dea lata temu wyszarpałem krzaki z ogródka, ale ziemie jeszcze nie wróciła do normy - nic tam nie chce rosnąć. Nigdy więcej tego w ogrodzie.
wyPAD 2020
2020-06-15 09:02:48
mospilan i karatezeon( taka mieszanka na raz), powtarzać co 2-3 tygodnie, aż się wytepi, u mnie pomogło
Jan66
2020-06-15 08:54:15
Polecam preparat Mospilan. Dobrze rozprowadzić i spryskać z zewnątrz i wewnątrz krzaka. Tak wytepilem na działce.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA