Wiele wskazuje na to, że wkrótce z mapy Szczecina zniknie kolejny zabytek, tym razem z podwórka przy ul. Królowej Jadwigi 4. Miał stać się siedzibą Polsko-Niemieckiego Stowarzyszenia Historii i Turystyki w Szczecinie pn. „Dworek Europeum”.
Decyzją Szczecińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - pospiesznie rozbierany - zamienia się w ruinę. Jednak mieszkańcy się nie poddają: ślą pisma do prezydenta, radnych i instytucji kultury, licząc na uratowanie wiekowego budynku.
Robert Abelite, miłośnik i znawca dawnego Szczecina, a też radny miejscowej Rady Osiedla Śródmieście-Zachód nie ma wątpliwości, że „dworek” - jak o wiekowym budynku mówią okoliczni mieszkańcy - mógłby stać się „prawdziwą perełką architektury, małym muzeum, areną spotkań kulturalnych, wyjątkowym przykładem inwestycji”. Choć przyznaje, że zabytek nie jest w najlepszym stanie i wymaga pilnego remontu.
- Jest historyczny, ponad 100-letni, o bardzo ciekawej konstrukcji: z oryginalnym dachem mansardowym, charakterystycznymi facjatkami okien poddasza, z oryginalnymi historycznymi pełnowymiarowymi oknami osłoniętymi
...