Nad Libercem i województwem libereckim góruje budowla o kosmicznym kształcie. W jej okolicę zabłąkało się dziecko… z Marsa, „molestowane" teraz przez turystów, którzy wypolerowali mu przyrodzenie.
Jeszted ma 1012 m n.p.m. Już w XIX w. przyciągał turystów, dla których zbudowano schronisko, a potem górski hotel, w którym od końca lat 50. działał też nadajnik radiowy. Spłonął on w 1963 r. Ogłoszono konkurs na hotel i wieżę telewizyjną. Wygrał go miejscowy architekt Karel Hubáček, który zamiast dwóch budynków na szczycie góry proponował jeden, łączący obie funkcje. Kształt budowli (rotacyjna hiperboloida) jest nie tylko przedłużeniem szczytu, ale i odpowiada warunkom klimatycznym.
Gdy budowa ruszyła, wielu było jej przeciwnych. Odważnym projektem zainteresowano się za granicą. W r. 1969 zdobył prestiżową nagrodę Perreta. Hubáček nie mógł jej jednak odebrać, bo władze nie pozwoliły mu na wyjazd.
Oryginalna budowla wymagała równie niezwyczajnych metod i technik. Do jej powstania użyto betonu, stali i laminatów. Potrzebne kilkumetrowe plastikowe tyczki powstały w
...