Nauczyciele czują się pod obstrzałem. Wystarczy, że jeden uczeń zrobi coś drugiemu na korytarzu, a dyrektor szkoły w ciągu trzech dni musi zawiadomić rzecznika dyscyplinarnego przy kuratorium. Nowy przepis obowiązuje od września, więc do Kuratorium Oświaty w Szczecinie zaczęły już wpływać takie doniesienia.
Dotychczas za „popełnienie czynu naruszającego prawa i dobro dziecka" dyrektor szkoły lub placówki oświaty mógł wymierzać nauczycielom kary porządkowe. Od 1 września nie może już w takim przypadku tego zrobić. Ma bowiem obowiązek w ciągu trzech dni roboczych zawiadomić o wszystkim rzecznika dyscyplinarnego. Dotyczy to nawet najdrobniejszych uchybień zgłoszonych przez rodzica.
- Jako oddział związku mieliśmy dotąd zawiadomienie o dwóch przypadkach dotyczących zgłoszenia ukarania naganą nauczyciela za spóźnienie się na dyżur podczas przerwy na korytarzu - powiedziała nam Teresa Mądry, prezes szczecińskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Jakie konsekwencje wiążą się z ukaraniem nauczyciela postępowaniem dyscyplinarnym i jakie grożą mu kary? Jak podkreśla ZNP,
...