Ruch na rondach przebiega płynniej, a zdarzeń drogowych jest prawie o połowę mniej - to główne wnioski z analizy zachowań kierowców na pl. Grunwaldzkim i rondzie Uniwersyteckim, gdzie przez dziesięć ostatnich miesięcy działała „półturbina".

Oznacza to, że „główne założenia związane ze zmianą organizacji ruchu zostały osiągnięte".

Są wyniki analizy funkcjonowania dwóch rond półturbinowych w Szczecinie. Wynika z nich, że zmiana organizacji ruchu na obu skrzyżowaniach przyniosła pożądane efekty. Skutek może być taki, że rozwiązania te pozostaną tam na stałe - zresztą nie tylko tam. Od tygodnia przecież półturbina działa również na rondzie Hermana Hakena.

Po półturbinie jeździ się inaczej niż na pozostałych szczecińskich placach. Pasy zewnętrzne (prawe) służą tam wyłącznie do skrętu w prawo. Pasy centralne (środkowe) do jazdy na wprost bądź do zjazdu w prawo, a pasy wewnętrzne (lewe) wyłącznie do jazdy na wprost po okręgu.

Przypomnijmy, że rozwiązania polegające na wprowadzeniu ronda półturbinowego zaczęły obowiązywać na rondzie Uniwersyteckim i na pl. Grunwaldzkim w lipcu 2019 r.