O drogach na terenie gminy Barlinek mówiono w trakcie sesji barlineckej Rady Miejskiej. Mówcy skupili się głównie na zapomnianej przez województwo drodze z Barlinka do Strzelec Krajeńskich. Drodze, na której dochodzi do coraz większej liczby wypadków ze skutkiem śmiertelnym.

- Informacje, jakie otrzymaliśmy, w żaden sposób nie odnoszą się do stanu technicznego tych dróg - mówił m.in. radny Cezary Krzyżanowski. - Już w roku ubiegłym zwracaliśmy uwagę, że powinna być ona przygotowana szerzej. Usłyszeliśmy na komisj: dajcie spokój, zawsze tak było, następnym razem będzie to lepiej przygotowane. Mija rok i dostajemy jeszcze bardziej jałowe informacje. Mój zarzut nie dotyczy dróg gminnych, ale dróg wojewódzkich. W informacji nie ma żadnej notatki na temat stanu drogi wojewódzkiej w kierunku Strzelec Krajeńskich. Ile osób jeszcze na tej drodze musi oddać życie, bądź ponieść konsekwencje