Trwające od niemal roku przygotowania do rozpoczęcia jednej z największych inwestycji w infrastrukturę drogową zarządzaną przez województwo zachodniopomorskie, czyli przebudowę alternatywnej dla S3 drogi wojewódzkiej nr 111, są mocno opóźnione. Sprawą zainteresowali się nawet radni sejmiku zachodniopomorskiego. Nic dziwnego - jak wygląda w sezonie podróż nad morze, wie każdy, kto choć raz stał w wielogodzinnym korku. Mimo to Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich z optymizmem zapowiada, że w przyszłym roku rozpocznie się przebudowa, której wartość powinna się zmieścić w widełkach 110 - 140 mln złotych.

Powodem opóźnienia prac przygotowawczych, w tym przede wszystkim sporządzenia dokumentacji, są kłopoty jednego z podwykonawców, który nie wywiązał się z terminowego zakończenia podziału geodezyjnego działek w pasie drogowym. Jednak jak nas zapewnił Michał Żuber, dyrektor ZZDW, „sprawy idą już w dobrym kierunku", a to oznacza, że możliwe będzie ogłoszenie przetargu na wykonanie inwestycji na początku przyszłego roku. Przedmiotem zlecenia będzie modernizacja drogi wojewódzkiej nr