Katowice zachęcają mieszkańców m.in. do zakładania kwietnych łąk w wersji mini, czyli w starych miejskich donicach oraz balkonowych skrzyniach. Gdańszczanie, zainspirowani przez tamtejszy magistrat, współtworzą „miejskie farmy" z ziołami. Kętrzyn z mieszkańcami posadził ogólnodostępny miejski sad. Natomiast w Szczecinie wciąż brakuje kreatywnych pomysłów łączących inwestowanie w zieleń ze społeczną partycypacją i edukacją.
Od dwóch lat to katowicki magistrat inicjuje i finansuje przemianę miejskich trawników w kwietne łąki (w Szczecinie powstają one wyłącznie za sprawą projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego). W tym roku poszedł o krok dalej, promując i zachęcając mieszkańców do tworzenia „nanołączek". Czyli do szukania w swym otoczeniu starych nieużywanych donic i do adaptowania ich w kwietne łąki.
Zachętą do adaptacji donic jest tzw. pakiet startowy, czyli fundowany przez miasto zestaw nasion łąki kwietnej wraz z kompostem pochodzącym z miejscowego Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. W zamian mieszkańcy zobowiązują się do dbałości o rośliny. W tym do
...