W drugim etapie odmrażania gospodarki rząd zapowiedział otwarcie hoteli, obiektów noclegowych i muzeów. Nadbałtyckie kurorty jeszcze przed konferencją premiera Mateusza Morawieckiego rozpoczęły przygotowania do przyjęcia turystów. Część kurortów zmienia strategię promocji. - Wracamy do źródeł. Zabiegamy o polskiego turystę - mówią przedstawiciele Świnoujskiej Organizacji Turystycznej.

Największym problemem branży turystycznej w Polsce, oprócz oczywiście epidemii, był w ostatnich dniach… minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jego niedawna wypowiedź w wywiadzie dla RMF FM, że „możemy zapomnieć o wakacjach takich, jakie znamy", a obozów i kolonii najpewniej nie będzie, sprawiła, że przedstawiciele branży zaczęli się obawiać kolejnych rezygnacji z letnich rezerwacji lub po prostu zaczęli takowe odnotowywać. Bo do ludzi trafił przekaz wyjęty z kontekstu i uproszczony: „wakacji nie będzie!". A straty dla turystycznego biznesu to także straty dla polskiej gospodarki. I chociaż tego samego dnia politycy zaczęli zdradzać, że szykuje się zniesienie obostrzeń i że rząd przygotowuje się do