Rozmowa z Tomaszem Wieczorkiem, przewodnikiem turystycznym i kierownikiem Centrum Informacji Kulturalnej i Turystycznej w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie
- To chyba dziwne uczucie, kiedy patrzy się na puste dziedzińce zamkowe, po których jeszcze parę miesięcy temu oprowadzał pan wycieczki…
- Rzeczywiście, nie mogę się przyzwyczaić do tego widoku. Niestety, wraz z zapaścią branży turystycznej przewodnicy zostali bez pracy. Choć pojawiają się jakieś jaskółki, bo mam zamówienie na oprowadzanie na lipiec i sierpień. Na razie była tylko seria odwołań oprowadzania wycieczek. Bardzo mi brakuje bezpośrednich spotkań z turystami, którym mogę pokazać zamek i Szczecin, ale też ze szczecinianami, poczynając od najmłodszych, którzy są ciekawi swojego miasta. Ta interakcja z drugim człowiekiem jest bezcenna. Teraz przed kamerą staram się odtworzyć to, co robiłem dotąd w prawdziwym zwiedzaniu, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni.
- No właśnie - od kilku tygodni co sobotę na facebookowym profilu zamku pojawiają się nowe odcinki „Zamkowych Opowieści", czyli filmowych opowieści o zamku, jego
...