Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

5 lipca 1945 roku Szczecin był bardzo niebezpiecznym miejscem

Data publikacji: 05 lipca 2020 r. 11:36
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:17
5 lipca 1945 roku Szczecin był bardzo niebezpiecznym miejscem
 

Rozmowa z dr Katarzyną Rembacką z Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie 

- Czy 5 lipca 1945 roku Szczecin był najbardziej niebezpiecznym miejscem w Polsce?

- Nie jest to opinia bezzasadna. Patrząc na raporty, które szły wtedy i do Warszawy, i do Berlina, można powiedzieć: Szczecin był bardzo niebezpiecznym miejscem. Z sierpnia 1945 roku pochodzi meldunek o tym, że 100 procent składów pociągów stało się obiektem napaści - ze strony czerwonoarmistów, ale i polskich przestępców.

- Co „ciągnęło ludzi na ten dziki zachód"?

- Niektórzy poszukiwali dla siebie nowej rzeczywistości. W miejscach, z których się wywodzili, stracili rodziny, czuli się zagrożeni przez komunistyczne państwo, bali się prześladowań. Przybywali tu też ludzie uciekający z biednych przeludnionych wsi, na przykład z Kielecczyzny. Działała potężna machina propagandowa, która zachęcała tych, którzy nie widzieli dla siebie perspektyw, aby tu przyjechali i się sprawdzili. Z kolei dla ludzi takich jak Piotr Zaremba zachodnie rubieże jawiły się jako miejsce, które daje szansę

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 90% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 03-07-2020

 

Rozmawiał Alan Sasinowski
Fot. Paweł Miedziński, archiwum Stanisława Laugna
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

szczecinianka
2020-07-14 22:41:16
Nikt wtedy NIE chcial mieszkac w kamienicach z frontu, wszyscy woleli oficyny, bo "rozhukana " gawedz armi wyzwolenczej zabawiala sie idac srodkiem ulicy i z kalasznikowych grali gdzie popadlo " ot kak PO WSIECH ROWNO" a przy tym podpalali wszystko. Dziewczyny tez chowaly sie w szafach, bo ....... I po co rozdzierac rany historii? Bylo-Minelo,nikt NIE osadzony,jestesmy w Unii teraz to mamy wybor wlasnego "miejsca do zycia".Oj zapomnialam mamy tez "komorki" ale telefoniczne, i nie ma granic wiec NIKT sie NIE kusi aby Nas w "branke" uprowadzic!!!!
@Mis
2020-07-06 08:28:27
nie tylko, także "budowniczowie Polski ludowej" - rodzice i dziadkowie wielu z tych którzy dziś dają nam lekcje moralności i europejskości oraz tak chętnie wstydzą się i przepraszają za "nasze" (często wyimaginowane) grzechy.
Miś
2020-07-05 16:50:48
Krasnoarmiejcy plądrowali i mordowali bez ograniczeń.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA