Ponieważ inflacja rośnie w siłę, zaczynamy coraz bardziej obawiać się o nasz finansowy status quo, który niestety w wielu przypadkach zaczyna się mocno chwiać w posadach. Pomysłów na zadbanie o swój dobrostan nie brakuje, warto natomiast wiedzieć o paru kwestiach związanych z próbami ucieczki przed regulowaniem swoich zobowiązań.
Są tacy klienci i jest ich wcale niemało, którzy uważają, że można prosto i łatwo „uciec” przed swoimi zobowiązaniami w postaci np. przepisania majątku na współmałżonka czy też fikcyjnej umowy sprzedaży nieruchomości na osobę bliską. Mają takie poczucie, że dzięki temu unikną odpowiedzialności za swoje zobowiązania z uwagi na to, że ich stan posiadania stanie się stanem zerowym.
Zgodnie z art. 527 Kodeksu cywilnego o pokrzywdzeniu wierzyciela można mówić, kiedy wskutek czynności prawnej dłużnika osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową z pokrzywdzeniem wierzycieli. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.
Przepisy prawa przyznają każdemu z wierzycieli uprawnienie do żądania uznania czynności dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli za bezskuteczną w stosunku do niego pod warunkiem wykazania, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
Co to oznacza w praktyce? Oznacza to, iż wierzyciel, który dotrze – a dotrze – do informacji o tym, iż dłużnik celowo uszczuplił swój majątek, może wytoczyć powództwo zwane skargą paulińską o uznaniu tych działań dłużnika za nieskuteczne.
Co więcej, działania takie są ujęte i zagrożone karą w Kodeksie karnym. Pokrzywdzenie wierzyciela to spenalizowane w art. 301 § 1-3 Kodeksu karnego przestępstwo dłużnika polegające na podejmowaniu przez niego działań majątkowych celem ograniczenia lub całkowitego udaremnienia możliwości zaspokojenia wierzyciela z tego majątku.
Przeniesienie majątku na nową firmę
W sytuacjach związanych z przedsiębiorcami zdarzają się pomysły oraz czyny przeniesienia majątku na nową firmę. Zgodnie z art. 301 § 1: kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli, udaremnia lub ogranicza zaspokojenie ich należności przez to, że tworzy w oparciu o przepisy prawa nową jednostkę gospodarczą i przenosi na nią składniki swojego majątku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Przedmiotem tego przestępstwa jest więc tworzenie przez dłużnika nowej jednostki gospodarczej i przenoszenie na nią składników swojego majątku w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu.
Doprowadzenie do upadłości lub niewypłacalności
Przesłanka doprowadzenia przez dłużnika do własnej niewypłacalności lub upadłości ustanowiona została w art. 301 § 2. Przepis ten stanowi, że działanie takie z pokrzywdzeniem kliku wierzycieli również podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Do wypełnienia znamion tego przestępstwa konieczne jest zamierzone trwonienie majątku, udaremniające lub utrudniające zaspokojenie wierzycieli. Przypisanie odpowiedzialności za ten czyn możliwe więc będzie w przypadku doprowadzenia do skutku w postaci upadłości lub niewypłacalności dłużnika.
Niedbałość i lekkomyślność
Niedbałe, lekkomyślne rozporządzenie majątkiem przez dłużnika mającego zobowiązania wobec kilku wierzycieli, którego skutkiem będzie doprowadzenie do swojej niewypłacalności lub upadłości, zostało spenalizowane w § 3: „Kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli w sposób lekkomyślny doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Wszystkie te działania podlegają oczywiście ocenie sądu. Niemniej jednak warto się zastanowić po wielokroć, zanim pokusimy się o takie działania – ich koszt może być znacznie większy niż rzeczowe rozliczenie się ze swoim wierzycielem. ©℗
adwokat Joanna ŚWIĄTEK-WOJNAROWSKA