Przeglądając archiwum „Kuriera” można się natknąć na wiele ciekawych zdjęć będących świadectwem epoki i czasów w jakich powstawały.
Nie są one znowu aż tak odległe. Na zdjęciu naszego redakcyjnego kolegi uwiecznione zostało uliczne stoisko z karpiami. Fotografia została wykonana w roku 1993.
Trzydzieści lat temu i jeszcze później takie uliczne stoiska nikogo nie dziwiły. Najbardziej znane w Szczecinie było umiejscowione w okolicach nieistniejącego już baru „Extra” w al. Niepodległości. Przed barem znajdował się basen, w którym zimą pływały karpie z przeznaczeniem do sprzedaży. W okresie poprzedzającym święta stoisko było wręcz oblegane przez amatorów karpia, który nadal uchodzi za rybę niezbędną na polskim stole. Bo bez karpia wiele osób nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia – i to mimo jego specyficznego smaku.
Dziś nie ma takich stoisk na ulicy. Byłoby ono uznane za znęcanie się nad żywymi rybami.
(żuk)