W niedzielę wieczorem w pobliżu toru motocrossowego przy ul. Polnej w Resku (powiat łobeski) znaleziono zwłoki. Były spalone.
Na zwłoki mężczyzny natknęli się po godz. 21 strażacy z Reska, którzy zostali wezwani do pożaru trawy w pobliżu toru motocrossowego. W czasie akcji gaśniczej ujawniono tam zwłoki 40-latka z Reska.
Początkowo mówiło się, że mogło to być zabójstwo. Na miejscu swoje czynności prowadziła policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łobzie. Służby będą ustalać, co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny. Ale wstępnie, wyklucza się udział w tym tragicznym zdarzeniu innych osób. Wskazują na to zapisy monitoringu oraz ślady zabezpieczone w miejscu znalezienia ciała.
- Nieopodal znaleziono m.in. butelkę, z której wydobywał się zapach charakterystyczny dla substancji ropopochodnej – mówi prokurator Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji. Więcej informacji dotyczących patomechanizmu śmierci tego człowieka będziemy mieli po uzyskaniu wyników sekcji.
(w)