Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Znamy zwycięzcę Pyromagic 2018. Brytyjczycy mistrzami podniebnych ogni

Data publikacji: 11 sierpnia 2018 r. 23:34
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:17
Znamy zwycięzcę Pyromagic 2018. Brytyjczycy mistrzami podniebnych ogni
 

Firma Pyrotex Firewox z Anglii została podwójnym zwycięzcą tegorocznej 11. edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztucznych Ogni Pyromagic. Pirotechnicy z Wysp zyskali uznanie jurorów oraz zdobyli serca publiczności.

W piątek swoje pirotechniczne umiejętności zaprezentowały firmy: Temexson Team z Rumunii oraz Platinum Fireworks z Filipin. W sobotnią noc szczecińskie niebo rozbłysło za sprawą pirotechników z Wielkiej Brytanii. Firma Pyrotex Firewox stworzyła wyjątkowe, zapierające dech w piersiach widowisko, dzięki któremu zdobyła uznanie jurorów oraz Nagrodę Publiczności. Tym samym Brytyjczycy zostali podwójnymi zwycięzcami. Sztuczne ognie były odpalane z Wyspy Grodzkiej i Łasztowni. Świetlnym spektaklom tradycyjnie towarzyszyło tło muzyczne. Fajerwerki tańczyły między innymi w rytmie "Marsza tureckiego" Wolfganga Amadeusza Mozarta. Tłumnie zgromadzona widownia podziwiała kolorowe podniebne spektakle z Wałów Chrobrego, dobrze się przy tym bawiąc.

- Moim zdaniem zasłużenie wygrały brytyjskie fajerwerki, ponieważ były zdecydowanie najpiękniejsze - ocenił p. Zbigniew, który specjalnie na Pyromagic przyjechał z Kielc. - Na tym mocno wybuchowym festiwalu (śmiech-red.) jestem pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Warto było przyjechać do Szczecina, by przeżyć dwie wprost magiczne i niezapomniane noce. Z całą pewnością wrócę tutaj za rok z większym gronem przyjaciół.

Na koniec festiwalu zebranych po obu stronach Odry tłumów mieszkańców i turystów oczarowała niebiorąca udziału w konkursie rodzima firma Surex, dając specjalny pokaz sztucznych ogni. Występ polskich pirotechników został zwieńczony gromkimi brawami.

Jak co roku uzupełnieniem pirotechnicznych spektakli były muzyczne występy. W ramach festiwalu Szczecin Music Live na Wałach Chrobrego zaprezentowali się: DJ Krzaku, DJ Urban Turban oraz zespół [dunkelbunt]. Artyści zafundowali wszystkim uczestnikom imprezy sporą dawkę folku, elektroniki i muzyki tanecznej.

(KK)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

obserwator
2018-08-12 15:13:01
Kolejna impreza o randze miedzynarodowej oprocz Tally Race Ship zosrganiozwana i sponsorowana przez Stara Rzeznie na Lasztowni.To wielkie wydarzenie przyciagajace tlumy widzow i turystow.Lasztownia stala sie sercem Szczecina i juz brak typowego Starego Miasta nie jest naszym szczecinskim mankamentem.A to wszysto dzieki staraniom i ogromnemu zaangazowaniu zespolu Starej Rzezni -centrum kultury.Brawo.
Sylwia
2018-08-12 12:39:07
Anglia nic nowego i ciekawego nie pokazała. Przyznaję, w dole fajerwerki miała dobrze zsynchronizowane i ładne, ale góra w ogóle nie istniała - poza tym, że trzy razy postawili na ten sam efekt. Dodajmy efekt znany od dawna i stosowany przez wszystkich. Na co jak widać dali się nabrać oceniający. O wiele lepsi byli Filipińczycy. I w precyzji i w zgraniu muzyki z fajerwerkami (choć to pewnie zależy w którym miejscu stoisz) i w pokazaniu nowości, i w ogólnym wrażeniu. Nawet przez chwilę zaprezentowali nowe odgłosy fajerwerków. Ale wynikowi wcale się nie dziwię. Po ostatnim konkursowym pokazie od razu wiedziałam, że wygrają Anglicy, choć lepsi byli Filipińczycy. To nie pierwszy raz, gdy wygrywają gorsi.
bobo
2018-08-12 08:41:27
@CH.Eng znalazł się oświecony wykształciuch!!!
Ch.Eng
2018-08-12 08:15:38
Januszowi i Graźynie siem podobało.
Janusz z Grażyną
2018-08-11 23:43:02
Całkiem nieźle. Boom 😈

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA