- Niech prezydent miasta przekaże swój drugi służbowy samochód Szczecińskiej Lidze Superbohaterów - proponuje radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt. Jej zdaniem w ten sposób Piotr Krzystek pozbędzie się kłopotu i będzie miał okazję przesiąść się na rower. I w ten sposób dojeżdżać do pracy.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek ma do dyspozycji dwa auta: Skodę Superb z kierowcą oraz Forda Kuga kupionego pod koniec 2014 roku od miejskiej spółki Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Ma go używać m.in. podczas popołudniowych wyjazdów służbowych. Według informacji Urzędu Miejskiego prezydent za prywatne używanie forda zapłacił od początku roku 1500 złotych.
Drugi samochód prezydenta radna Jacyn -Witt wykryła pod koniec czerwca. I nawet złożyła interpelację w tej sprawie dopytując, na jakich zasadach prezydent Szczecina Piotr Krzystek użytkuje osobowego forda. Według sekretarza miasta Ryszarda Słoki, samochód jest użytkowany nieodpłatnie na podstawie umowy z marca tego roku i przeznaczony jest do celów służbowych
- Koszty użytkowania samochodu pokrywa właściciel, tj. Miejska Jednostka Obsługi Gospodarczej. Zgodnie z zapisami umowy istnieje możliwość korzystania z pojazdu do celów prywatnych. W takim przypadku koszty użytkowania ponosi użytkownik - wyjaśniał Słoka.
Ale radnej nadal nie podoba się samochód dla Krzystka. Dlatego w kolejnej interpelacji proponuje, jak rozwiązać tę sytuację.
- Ma Pan znakomitą okazję pozbyć się jednego z samochodów służbowych, które pozostają do Pańskiej wyłącznej dyspozycji. Szczecińska Liga Superbohaterów, grupa społeczników służących przede wszystkim dzieciakom, poszukuje samochodu do przemieszczania się - napisała radna w interpelacji.
Proponuje, aby Krzystek przekazał forda właśnie Superbohaterom.
- Pozbędzie się Pan tego samochodu w sposób przynoszący Panu wyłącznie wizerunkowe korzyści, a jednocześnie będzie Pan miał okazję do dojeżdżania do Urzędu Miasta na rowerze. W Szczecinie powstaje coraz więcej ścieżek rowerowych, mamy Rower Miejski, będący efektem inicjatywy obywatelskiej, więc może pora na pokazanie własną postawą, że dojazdy do pracy na rowerze są nowoczesne. Tym bardziej, że ma Pan do tego warunki – po pierwsze dojazd z Warszewa na Pl. Armii Krajowej jest z górki, więc zbytnio się Pan nie zmęczy. Poza tym przy swoim gabinecie posiada Pan łazienkę, gdzie zawsze można wziąć prysznic i odświeżyć się. Oczywiście mam nadzieję, że przekazując ten samochód podkreśli Pan fakt, iż jest to dar wszystkich mieszkańców Szczecina, a nie Pana. Będzie to i sympatyczne, i prawdziwe - sugeruje radna.
(dar)
Fot. D.GORAJSKI