Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Złodziej bez skrupułów

Data publikacji: 11 lipca 2016 r. 15:16
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2020 r. 22:45
Złodziej bez skrupułów
 

Victoria Komada z Będargowa ma 10 miesięcy. I chore nóżki. Potrzebuje skomplikowanej i drogiej operacji. Bez niej nigdy nie będzie mogła chodzić. Jej historię opisywaliśmy kilka tygodni temu. Na pomoc dziewczynce ruszyło wiele osób. Ale... jedna właśnie ją okradła.

Akcja pomocy Victorii przebiega w różnej formie. Jedni wpłacają datki na jej konto, inni wrzucają pieniądze do puszek, które wystawione są w różnych miejscach publicznych. Jedna z takich skarbonek była w cukierni Woźniak przy ul. Kwiatowej w Szczecinie.

- Puszka była czytelnie opisana, że jest na datki dla Victorii, przy niej leżały też ulotki - odpowiada Adrian Woźniak, pracownik cukierni. - Ale w niedzielę, o godz. 14.18, puszkę ukradł młody mężczyzna. Widać to na nagraniu z monitoringu. Poprosił ekspedientkę o drożdżówkę. Ta mu ją podała i skasowała należność. Później się zorientowaliśmy, że na ladzie brakuje puszki-skarbonki. Nagranie pokazało, co się z nią stało.

Pan Adrian przyznaje, że to zdarzenie bardzo go dotknęło. Przecież w tej puszcze były pieniądze na pomoc choremu dziecku. Nie po raz pierwszy cukiernia ta włączyła się do akcji charytatywnej. Zbierała m.in. na ratowanie wzroku małego Piotrusia.

- Wtedy udało się u nas zebrać około 4 tysiące złotych - opowiada pan Adrian. - To właśnie z takich grosików wrzucanych do puszki m.in. przez klientów naszej cukierni.

Zdjęcia z monitoringu, na których widać sprawcę kradzieży, zostały udostępnione na Facebooku (na stronie cukierni). Trafią też do policji.

- Ale cały czas liczę, że tego, kto zabrał puszkę, jeszcze ruszy sumienie i ją odda z pełną zawartością - dodaje pan Adrian.

Podobną nadzieję mają też bliscy Victorii. I wszyscy, którzy w pomoc dla dziewczynki się już zaangażowali.

A każdy, kto zechciałby pomóc w ratowaniu nóżek Victorii, może wpłacić dobrowolny datek na konto Fundacji Zdrowia i Kultury „Kochaj Życie”: 658004 0002 2010 0019 7898 0002 z dopiskiem – Darowizna dla Victorii Komady.©℗

Tekst i fot. Agnieszka Spirydowicz

Na zdjęciu: złodziej zabrał to, co na ratunek dla Victorii przekazali dobrzy ludzie.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

znajomy
2016-07-11 21:49:46
ogorka w dupe i pościć nago do domu na taka nagrode zasluguje taki cwel
Jan
2016-07-11 20:00:11
Właśnie dlatego w Szczecinie nie ma rynku. Nie byłoby komu pracować.
Ivar
2016-07-11 18:04:50
Pręgierz na rynku i niech stoi na widoku cały dzień z odpowiednim opisem za co :P
Niesłychane świństwo
2016-07-11 15:26:14
Takiego drania to tylko zaprowadzić na rynek i przy wszystkich uciąć łapy, innego wyjścia nie ma. Co za totalne draństwo, szczyt zdemoralizowania, jak tak można!!!!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA