Sto karmników wykonanych przez pracowników Lasów Miejskich czeka na szczecinian, którzy chcą pomóc ptakom przetrwać zimę.
Zima to ciężki czas dla wielu dzikich zwierząt, ale przede wszystkim dla ptaków, które mają wtedy utrudniony dostęp do pożywienia. Dlatego warto pamiętać o ich dokarmianiu, szczególnie gdy pojawi się śnieg, a temperatury spadną poniżej zera. Pomogą w tym specjalne karmniki, wykonane własnoręcznie przez pracowników Lasów Miejskich. Otrzymają je mieszkańcy Szczecina, którzy chcą przyłączyć się do akcji „Szczecin dokarmia ptaki”.
– Karmniki będzie można odbierać w siedzibach Lasów Miejskich: przy ul. Miodowej 3 oraz przy ul. Czarnogórskiej 63 od 11 do 13 grudnia w godz. 9-14 lub do wyczerpania zapasów – informuje Sylwia Cyza-Słomska z Centrum Informacji Miasta UM. – Nie prowadzimy wcześniejszych zapisów ani rezerwacji, jedna osoba może odebrać jeden karmnik.
Karmniki będą rozdawane w zamian za karmę dla ptaków. Aby otrzymać jeden z nich, należy przynieść ze sobą co najmniej kilogram mieszanki zbóż i ziaren lub trzy gotowe kule tłuszczowe.
Uwaga! Drewniane karmniki trzeba samodzielnie złożyć. Będzie do tego potrzebny młotek i wkrętarka. W pudełku znajdzie się również instrukcja, czym dokarmiać ptaki, aby im nie zaszkodzić.
W ten sposób Wydział Lasów Miejskich Zakładu Usług Komunalnych kontynuuje prowadzoną od kilku lat akcję „Szczecin dokarmia ptaki”. W tym czasie kilkaset karmników trafiło nie tylko do mieszkańców Szczecina, ale także do szkół i przedszkoli. Teraz leśnicy planują odwiedzić te placówki, przekazać zebraną karmę i przeprowadzić w nich krótkie lekcje przyrody.
Organizatorzy akcji przypominają – do karmników wkładamy: ziarna zbóż, płatki owsiane, słonecznik pastewny, kaszę, kukurydzę; orzechy włoskie, ziemne niesolone, laskowe; niesoloną słoninę (nie powinna wisieć dłużej niż dwa tygodnie); gotowane, pokrojone i niesolone warzywa; gotowane jajka.
Nie wolno karmić ptaków chlebem i resztkami jedzenia ze stołu – przyprawione i posolone potrawy są dla nich bardzo szkodliwe; nie wolno podawać zepsutego, spleśniałego lub zamarzniętego jedzenia; nie należy wrzucać jedzenia do wody i zaśmiecać terenu resztkami pokarmu.
(K)