Rozradowane dzieci na sankach to częsty widok w piątek (6 stycznia) na ulicach Szczecina. Pogoda, którą mamy, sprzyja spacerom i białemu szaleństwu. Przed zmierzchem było kilka stopni na minusie, wiatr nie był tak uciążliwy jak w minionych dniach, a od czasu do czasu nawet przyświecało słońce. Na ulicach leżał śnieg. Nie zabrakło go także w parku Kasprowicza, który chętnie odwiedzali szczecinianie z sankami.
(ms)
Film: Sylwia Dudek
Fot. Robert Stachnik