Więcej takich akcji powinno się organizować. Społeczne sprzątanie osiedli też się bardzo przyda. Wolontariusze będą mieć trochę wysiłku fizycznego ( mamy przecież plagę nadwagi i otyłości a można spalić dużo kalorii sprzatając ) a poza tym dzieci i dorośli nauczą się, aby nie śmiecić!

Popieram tego rodzaju akcje, ale uważam, że właściciel terenu (w tym wypadku Państwo) powinien płacić ludziom za wykonaną pracę. Wtedy naprawdę takie akcje będą miały jakiś sens, bo będą uczyły, że za pracę należy się zapłata. Uczmy dzieci utrzymywania porządku, ale również uczmy, by za wykonaną pracę otrzymały wynagrodzenie.

nie zmyślaj , tylko 2 kg ! Przecież lisy , dzięcioły i żaby nie używają prezerwatyw ! No chyba ,że mrówki !

Samych prezerwatyw dzieci zebrały w lesie 200 kilogramów.

Dobrze ,że są takie akcje . Dobrze ,że pokazują one dzieciom ,że jest taki problem , choć to nie przedszkolaki wywożą swoje śmieci do lasu tylko ich prymitywni dziadkowie i ojcowie . Może one nie będą takie jak przodkowie . Mendy wyrzucają do rowów nawet jedna reklamówkę z opakowaniami z jakiegoś kebaba i puszkami po piwie ! Biegacze ? czy młodzież po disco wyrzuca puszki po energizerach ? Czy chamie jeden z drugim musisz wysypywać pety na leśnym parkingu na ziemię ? Czy ta puszka już PUSTA jest zbyt ciężka , żeby wynieść ją ze sobą ? Wędkarze też się potrafią DOŁOŻYĆ ! Bandyta wyrzuca worki z opakowaniami z budowy do strumienia w lesie ! Nie tylko PRZEDSZKOLAKI powinny się uczyć szacunku do MATKI - ZIEMI . Potrzeba powszechnego tępienia chamów i drakońskich kar !

Dziękujemy!!!!