Zderzenie radiowozu z autem osobowym w centrum Szczecina
Zderzenie radiowozu z autem osobowym w centrum Szczecina
Data publikacji: 10 czerwca 2022 r. 20:31
Ostatnia aktualizacja: 13 czerwca 2022 r. 19:42
Fot. Facebook Suszą! Szczecin
W piątek wieczorem w Szczecinie, na skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Wyzwolenia, doszło do zderzenia policyjnego radiowozu ze Skodą.
W kolizji drogowej bardziej ucierpiał radiowóz, który ma rozbity przód.
Na miejsce wypadku przyjechały karetka i straż pożarna. Trwa ustalanie dokładnego przebiegu zdarzenia.
(mj)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
egon
2022-06-15 00:00:27
milicjanty to tępaki i łapówkarze
qwejk
2022-06-13 19:10:25
Panowie milicjalni powinni pojsc siedziec za nieudzielenie pomocy
czytelnik
2022-06-13 13:32:49
Nigdy nie należy ruszać bezmyślnie spod świateł, następnym razem "skodziarz" się rozejrzy czy może bezpiecznie wjechać za sygnalizator. Z drugiej strony panowie policjanci też powinni zachować szczególną ostrożność dojeżdżając do skrzyżowania, nawet jadąc pojazdem uprzywilejowanym. Gdyby choć jeden z tych kierowców pomyślał, nie doszłoby do kolizji.
Baśka
2022-06-12 01:57:56
Sekundy po zdarzeniu ludzie podbiegli do osobówki zobaczyc czy nie potrzebna jest pomoc a na tomiast panowie mundurowi wysiedli z samochodu jak gdyby nigdy nic podeszli do skody zerknęli na samochód a następnie wrócili sie i stali przy swoim radiowozie do czasu przyjazdu kolegów z patrolu . A w osobówce tata trzymał na rękach i próbował uspokoić swoje dziecko ..
Baśka
2022-06-12 01:53:36
Skoda ruszyła na sygnalizacji świetlnej bo miała zielone światło . A radiowóz jechal na sygnałach i z mojego punktu widzenia to wina radiowozu bo chciala wymusić przejazd .. w osobowce było dziecko okolo 5lat .. 1min po zderzeniu na miejsce przyjechal nie oznakowany samochód policji 2min po tym nastepny radiowóz policji następnie straz pozarna a dopiero na samym końcu karetka pogotowia..
sprawiedliwość
2022-06-11 00:24:30
A kto ustala dokładny przebieg zdarzenia? Koledzy zza biurka? Pamiętam jak kiedyś dwa jełopy ścigały się na jednej z ulic Szczecina. Ostatecznie śmiertelnie rozjechali pieszego. Koledzy zza biurka zamknęli kierowcę-cywila i ustalili, że na odzieży denata jest lakier z jego samochodu. Jak łatwo się domyślić drugim ścigającym się jełopem był mundurowy po cywilnemu. Najwyższa pora, żeby tego typu wypadki badała jakaś inna, niezwiązana z policją służba. Inaczej nie uwierzę w obiektywizm.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.