Do zderzenia autokaru przewożącego nastolatków z ciężarówką doszło w środę (13 września) ok. godz. 16.25 na drodze wojewódzkiej nr 175, w miejscowości Konotop (powiat drawski). W wypadku poszkodowanych zostało w sumie 18 osób, w tym 16 nastolatków. Trzy osoby są w stanie ciężkim.
Autobusem PKS podróżowała młodzież w wieku 14-17 lat. To uczniowie, którzy wracali ze szkoły do domów. Wśród najciężej poszkodowanych jest dwóch nastolatków i kierowca autobusu.
- Wypadek miał miejsce na wysokości skrętu do bazy wojskowej, dlatego pierwsi pomocy rannym udzielali polscy i amerykańscy żołnierze - poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Na miejsce wypadku zadysponowano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz sześć karetek. W akcji ratunkowej uczestniczyli również strażacy i wojsko.
Poszkodowanych przetransportowano do szpitali: w Drawsku Pomorskim, Stargardzie, Szczecinie, Pile i Gorzowie Wielkopolskim.
- Na miejsce wypadku pojechał wojewoda zachodniopomorski, który pozostaje w stałym kontakcie ze służbami - poinformowało Centrum Prasowe Wojewody.
Cytowany przez PAP wojewoda Zbigniew Bogucki na briefingu prasowym przed drawskim szpitalem mówił o udziale żołnierzy w akcji ratowniczej po wypadku. - To byli żołnierze polscy, amerykańscy i czescy. Tam były także wojskowe karetki pogotowia. Żołnierze właściwie jako pierwsi bezpośrednio po zdarzeniu udzielili pierwszej pomocy, pomogli wyjść z autobusu, wyciągnąć te osoby, które same nie były w stanie go opuścić – oceniał wojewoda.
(k)