Rondo Portowców, które ma powstać u zbiegu ul. Energetyków z ul. Św. Floriana podzieliło we wtorek szczecińskich radnych. Mniej ożywiona dyskusja toczyła się na temat planów rozszerzenia Strefy Parkowania Stare Miasto, czy skargi na prezydenta miasta w sprawie działań przy ul. Przygodnej, gdzie planowane jest przedszkole.
W sprawie ul. Przygodnej na szczecińskich Gumieńcach, gdzie planowana jest budowa przedszkola, która wymusza wycinkę drzew, można się było spodziewać "burzy". Jeden z mieszkańców złożył skargę na działania Prezydenta Miasta w tej sprawie. Oba jego zastrzeżenia zostały odrzucone. Brał udział w posiedzeniach komisji ds. skarg i wniosków, miał wziąć także udział we wtorkowej sesji. Jednak nie zgłosił się, gdy doszło do omawiania jego skargi, radni zgodzili się więc nieco przełożyć dyskusję. Okazało się jednak, że sam zainteresowany nie chce zabrać głosu, wnioskuje natomiast (po raz kolejny) o przełożenie dyskusji na inny termin. Byłoby to możliwe dopiero na sesji 14 grudnia, na co radni nie mogli sobie pozwolić, ponieważ ustawowy termin odpowiedzi na skargę mija 30 listopada. Na wniosek Łukasza Kadłubowskiego, przewodniczącego Komisji ds. skarg, wniosków i petycji radni odrzucili skargę mieszkańca 17 głosami "za". Czterech radnych było przeciwnych i tyle samo wstrzymało się od głosu.
Nieco dłużej radni pochylili się nad planami rozszerzenia płatnego parkowania w Strefie Zamieszkania Stare Miasto. Radny Przemysław Słowik wyraził wprawdzie wątpliwość, czy wcześniej nie powinien powstać w pobliżu przynajmniej jeden parkingowiec z prawdziwego zdarzenia, ale zdecydowana większość przyznała, że czas zmienić zachowania i przyzwyczajenia kierowców, którzy nie tylko niszczą Stare Miasto, ale także utrudniają dotarcie do celu karetkom czy straży pożarnej. Zgodnie z przyjętą Uchwałą planowane jest rozszerzenie Strefy Zamieszkania Stare Miasto o ul. Kłodną, Środową, Sienną, Rynek Sienny, Rynek Nowy, ul. Wielką Odrzańską, część ul. Małej Odrzańskiej (od ul. Środowej do ul. Opłotki), ul. Opłotki i ul. Osiek.
Radni uznali, że wyznaczenie płatnych miejsc parkingowych w tej okolicy uporządkuje parkowanie w tym miejscu i wymusi "transfer" parkowanych dziś na dziko samochodów na parking pod Trasą Zamkową.
Najbardziej kontrowersyjna okazała się natomiast dyskusja nad planami nadania nazwy rondo Portowców rondu, które ma powstać u zbiegu ul. Energetyków z ul. Św. Floriana.
- Z taką inicjatywą wystąpiły dwa stowarzyszenia kibiców, związane z Pogonią Szczecin - przypomniał radny Bazyli Baran. Jak argumentował, to bardzo dobry pomysł na drodze prowadzącej do portu. To uhonorowanie grupy zawodowej, która wpisała się w historie miasta, a jej strajk z 1988 r. doprowadził do obrad Okrągłego Stołu.
- I w tym właśnie wietrzę podstęp - stwierdził radny Przemysław Słowik. - Sądząc po wnioskodawcach, obawiam się, że w przyszłości grupy kiboli mogą sobie zawłaszczyć sobie to miejsce, do własnych potrzeb. Oczywiście porządnych kibiców jest więcej - przyznał szybko. - Ale kiboli też mamy.
To wywołało oburzenie części radnych, a kolejne minuty zajęło ustalanie komu nazwa bardziej kojarzy się z klubem, niż z grupą zawodową. radni zaczęli się wręcz licytować sondażami, jakie prowadzili wśród znajomych, także w innych częściach Polski.
- Ludziom starszym "portowcy" kojarzą się z grupą zawodową, młodszym - z Pogonią Szczecin - mówił radny Robert Stankiewicz.
- Ale pamiętajmy, że tych starszych z czasem będzie ubywać - ripostowała radna Dominika Jackowski.
Ostatecznie dyskusję, która zaczynała przypominać tę w stylu co było pierwsze - jajko czy kura? - zakończono. Za przyjęciem nazwy rondo Portowców głosowało 23 radnych, dwóch było przeciwnych i dwóch się wstrzymało.©℗
Tomasz TOKARZEWSKI