Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Zbiegł po tragicznym wypadku. Kierowca w areszcie

Data publikacji: 24 kwietnia 2019 r. 20:08
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:38
Zbiegł po tragicznym wypadku. Kierowca w areszcie
 

Mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia, nieudzielenie pomocy i prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Decyzją sądu 24-letni obywatel Ukrainy został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło w Wielką Sobotę. Z Koszalina do Mielna fordem podróżowało trzech Ukrainców. W okolicy miejscowości Strzeżenice (gmina Będzino) auto niespodziewanie zjechało z pasa ruchu i uderzyło w przydrożny głaz. Kierowca i jeden z pasażerów nie udzielili pomocy swemu towarzyszowi podróży. Ciężko ranny 21-letni mężczyzna zmarł.

Zaalarmowana policja ruszyła w pościg za uciekinierami. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Byli nietrzeźwi. Jak wykazało śledztwo, fordem kierował 24-latek, który w organizmie miał ponad promil alkoholu.

24-letniemu Ukraińcowi, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast ciało 21-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. ©℗

(m)

Fot. Ryszard Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

o matko
2019-04-25 07:40:40
to ukraińcy piją ??
kto
2019-04-25 05:06:49
Oni myślą że jak na Ukrainie można jeździć pod wpływem i dawać łapówki skorumpowanej drogówce to w Polsce też tak można
Kim
2019-04-24 22:31:12
Na SZCZĘŚCIE NIKOGO INNEGO NIE SKRZYWDZILI !!!!!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA