Zachodniopomorska Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała przesyłkę z niezadeklarowanymi skorpionami i uropygami z Hongkongu. Po zapewnieniu pajęczakom odpowiedniego dobrostanu oraz warunków transportowych zwierzęta odesłano do nadawcy.
Zachodniopomorscy funkcjonariusze służby celno-skarbowej, czyli KAS odkryli w przesyłce z Hongkongu żywe zwierzęta z rodziny pajęczaków, choć nadawca zadeklarował przesyłkę... narzędzi ogrodniczych. Jednak waga i kształt paczki wzbudziły podejrzenie funkcjonariuszy, którzy przeprowadzili kontrolę przesyłki wspólnie z Państwową Inspekcją Weterynaryjną.
- Kontrola wykazała, że w sześciu plastikowych pudełkach znajdowały się cztery skorpiony i dwie uropygi. Gatunki te nie są objęte ochroną konwencji CITES - informuje Maciej Koniuszewski, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. - Z uwagi jednak na brak wymaganych dokumentów, czyli świadectw zdrowia i pochodzenia, decyzją Inspekcji Weterynaryjnej po zapewnieniu pajęczakom odpowiedniego dobrostanu oraz warunków transportowych przesyłkę odesłano do nadawcy.
KAS przypomina, że zwierzęta importowane legalnie z krajów trzecich powinny zostać poddane weterynaryjnej kontroli granicznej w punkcie kontroli w porcie lotniczym w Warszawie - muszą być zaopatrzone w wymagane świadectwo weterynaryjne i pochodzenia.
(kel)