Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Zatonął kuter

Data publikacji: 27 sierpnia 2018 r. 13:23
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:18
Zatonął kuter
 

W nocy (z niedzieli na poniedziałek) z pokładu kutra KOŁ-73 nadano sygnał SOS. Jednostka znajdowała się 10 mil morskich na północ od kołobrzeskiego portu. Na jej pokładzie było 4 rybaków. Na szczęście zostali uratowani.

Jednostka mocno przechylała się na burtę i nabierała wody. Zaskoczeni sytuacją członkowie załogi w porę opuścili na wodę tratwę ratunkową, na którą się przesiedli.

Na pomoc natychmiast ruszył stacjonujący w kołobrzeskim porcie statek „Szkwał” należący do Morskiej Służby Poszukiwawczej i Ratownictwa z Gdyni. Towarzyszyła mu jednostka Straży Granicznej SG-216 oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej.

Zanim ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia, kuter był już niemal cały pod wodą. Nad powierzchnię wystawała tylko część nadbudówki oraz maszt.

Podjęcie rozbitków utrudniały unoszące się na wodzie sieci, ale ostatecznie
akcja została przeprowadzona sprawnie. Cali, ale wychłodzeni rybacy zostali przetransportowani na pokładzie „Szkwału” na ląd. Tylko jeden z załogantów pechowego kutra, z uwagi na uraz ręki, trafił na badania do szpitala.

Spoczywający na dnie KOŁ-73 ma 14 metrów długości oraz 4 metry szerokości.

Wyjaśnianiem przyczyn zatonięcia kutra zajmuje się już prokuratura.©℗

(pw) 

Fot. Artur Bakaj (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA