Stargardzcy policjanci zatrzymali odpowiedzialnych za włamania mężczyzn. Sprawcy przestępstw usłyszeli już część zarzutów, a sprawa nadal ma charakter rozwojowy.
Od połowy stycznia na terenie Stargardu doszło do siedmiu podobnych włamań. Za każdym razem sprawcy przestępstw pod osłoną nocy wybijali szyby w witrynach sklepowych, a z wnętrza kradli gotówkę, papierosy i alkohol. Zawiadomieni o tych sprawach policjanci szczegółowo analizowali każdy przypadek. Wszędzie zabezpieczano ślady i monitoring.
- Niestety sprawcy byli zawsze zamaskowani, dlatego sprawa nie była prosta. Jednak krok po kroku łącząc fakty Zespół Operacyjno-Rozpoznawczy ze stargardzkiego Wydziału Kryminalnego wytypował sprawców i zatrzymał ich na terenie miasta. - informuje podkom. Łukasz Famulski. - Włamywacze najwyraźniej na plecach czuli już oddech funkcjonariuszy, dlatego ukrywali się i szykowali do ucieczki ze Stargardu. W trakcie zatrzymania również usiłowali uciekać, ale bezskutecznie.
Podczas przeszukania policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Trzech mężczyzn w wieku 21, 22 i 35 lat trafiło do policyjnego aresztu, a śledczy po szczegółowym rozpoznaniu zgromadzonego materiału dowodowego rozpoczęli przedstawianie im kolejnych zarzutów. Sprawa pozostaje rozwojowa, a komendant powiatowy będzie wnioskował o zastosowanie środków zapobiegawczych.
Przestępstwo kradzieży z włamaniem zgodnie z kodeksem zagrożone jest karą nawet 10 lat pozbawienia wolności.
(p)
Fot. policja