Zazielenia się jedna z głównych szczecińskich "wysp ciepła", czyli pl. Szarych Szeregów. Asfaltowo-betonową architekturę przełamują nasadzenia róż, lawendy i magnolii.
W ekstremalnych upałach - przy temperaturze w cieniu sięgającej ponad 30 stopni Celsjusza - są sadzone młode krzewy i drzewa. Na finał przebudowy komunikacyjnego węzła "Szarych Szeregów".
- Po przebudowie dosadzono 215 metrów kwadratowych róż odmiany 'Marathon', czyli dokładnie 860 sztuk. Oprócz tego odtworzono blisko 348,6 metrów wcześniejszych nasadzeń - 1394 sztuk. Bez wątpienia plac przykuwał będzie także uwagę krzewami lawendy, których po zewnętrznej stronie znalazło się blisko 870 sztuk - informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. - Jest i roślinność wysoka, czyli magnolie w dwóch odmianach: 8 drzew 'Burgundy Star', które dorastają do 5 m, oraz 4 magnolie 'Galaxy' - do 7 m wysokości.
Jest szansa, że za sprawą nowej zieleni przegrzane powietrze na tej miejskiej "wyspie ciepła" stanie się mniej uciążliwe dla ludzi. Choć niewielka, bowiem róże, lawenda i magnolie posadzono z dala od przystanków oraz chodników, czyli tych miejsc, w których upały najbardziej doskwierają szczecinianom. Za to w bliskości torowiska i jezdni, więc przynajmniej będą przejmować z powietrza sporą część komunikacyjnych zanieczyszczeń. Oczywiście, o ile młode sadzonki nadal będą podlewane, a nie zostawione samym sobie, jak w innych rejonach Szczecina. Bez tego nawet walor estetyczny "zazielenienia" pl. Szarych Szeregów okaże się krótkotrwały. ©℗
(an)
Fot. UM Szczecin
Na zdjęciu: "Na pl. Szarych Szeregów wciąż możemy spotkać ogrodników, którzy sadzą oraz podlewają istniejącą zieleń. Teren dookoła upiększają korą oraz kamieniami ozdobnymi" - informuje rzecznik miasta.