Zapalenie opon mózgowych w szkole. Chorych przybyło
Zapalenie opon mózgowych w szkole. Chorych przybyło
(akt. 2)
Data publikacji: 20 listopada 2018 r. 11:47
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:25
Już siedem osób z jednej polickiej szkoły zachorowało na wirusowe zapalenie opon mózgowych. Sześć z nich trafiło do szpitala. W szkole wdrożono działania profilaktyczne. Na szczęście u chorych nie ma zagrożenia życia. Dwoje z hospitalizowanych jeszcze dzisiaj ma opuścić szpital.
Informowaliśmy już o zachorowaniach 5 uczniów. We wtorek choruje 7, ale jeden z nich w ogóle nie wymagał hospitalizacji. Czworo chorujących jest z jednej klasy. We wtorek po południu rzeczniczka szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie poinformowała, że w szpitalu pozostaje jeszcze 5 osób. Wszystkie są w stanie dobrym.
- Dyrektor szkoły poinformowała o sytuacji Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Policach, organ prowadzący, czyli powiat policki, Kuratorium Oświaty w Szczecinie, rodziców, nauczycieli i pracowników szkoły - informuje Mateusz Frąckowiak, rzecznik prasowy powiatu polickiego. - Rodzicom, nauczycielom i pracownikom szkoły zaleciła wzmożone przestrzeganie higieny (zwłaszcza częste mycia rąk mydłem i ciepłą wodą), wzmożone wietrzenie klas, pokoi w internacie, wzmożoną obserwację samopoczucia uczniów, konsultowanie złego samopoczucia uczniów u lekarza i pielęgniarki szkolnej. Szczególnie wyczuleni powinni być uczniowie na objawy grypopodobne, sztywność karku i wysoką gorączkę.
To pierwsze taka sytuacja w Zespole Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Policach.
- W ubiegłych latach nie mieliśmy informacji o tego rodzaju zachorowaniach - przyznaje Mateusz Frąckowiak.
- Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych o etiologii wirusowej przebiega na ogół łagodnie - informuje Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - Może wystąpić gorączka, która ustępuje, następnie pojawiają się objawy podrażnienia opon mózgowo-rdzeniowych, w tym ból głowy i nudności i wymioty, a także bóle mięśniowe, utrata łaknienia. Wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych szerzy się przez kontakt bezpośredni, drogą kropelkową lub pokarmową przez nieumyte ręce. Podstawą zapobiegania wirusowemu zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny osobistej i otoczenia.
Niestety, w tym roku takich infekcji w całym naszym regionie jest więcej - wynika z danych WSSE w Szczecinie.
- W tym roku do 20 listopada zarejestrowaliśmy 66 przypadków zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych o etiologii infekcyjnej lub nieustalonej - podaje rzeczniczka. - W 2017 roku zarejestrowaliśmy 47 takich przypadków.
W przypadku tej jednostki chorobowej inspekcja sanitarna rejestruje przypadki zachorowań, ale nie ma obowiązku zbierania wywiadów od chorych osób i prowadzenia dochodzenia epidemiologicznego.
Agnieszka Spirydowicz
Fot. arch.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Mama
2018-11-22 13:39:55
Słyszymy obserwujcie i reagujcie,tak też jako rodzic uczyniłam. Udałam się do lekarza pierwszego kontaktu, dostaliśmy skierowanie do szpitala przy ul.Arkońskiej,córka po badaniu przez lekarza została przyjęta na oddział. Nazajutrz miała robione badanie,które ostatecznie potwierdziło by bądź nie zapalenie opon rdzeniowo mózgowych. Okazało się iż córka badanie to miała robione na żywca,posmarowano ją jakąś maścią przeciwbóloą 3 godziny wcześniej, więc zanim doszło do badania "specyfik" przestał działać, o ile był w ogóle w stanie zniwelować ból jaki toważyszy przy tym badaniu. Udałam się więc do lekarza aby wyjaśnić tą sytuację,usłyszałam że nie podają zastrzyków przeciwbólowych dzieciom aby zniwelować liczbę wkłóć i towarzyszącą temu traumę dla dziecka. Córka była kłóta 3 razy,ponieważ za pierwszym razem pani się źle wbiła,za 2 córka się poruszyła no i 3 gdy została przystrzymana siłą do badania przez dwie panie,dodam tylko iż córka ma 11 lat. Na moje pytanie gdzie p.doktor widzi niwelowanie liczby kłóć i traumy podczas badania mojego dziecka, p.doktor nie potrafiła mi mi odpowiedzieć. Podczas mojej chwilowej nieobecności jakąś pani(ciężko mi powiedzieć jaką funkcję pełni w szpitalu) gdy przyszła udzielić informacji pacjentom o wynikach,krzyczała że rodzice panikują i pacjenci (którzy okazują się zdrowi)niepotrzebnie zajmują miejsce.
Nie jestem lekarzem i sama diagnozy nie postawiłam swojemu dziecku, nie wypisałam skierowania do szpitala,sama go również nie przyjęłam na oddział !!!!
wirus ma to w nosie
2018-11-22 02:58:37
dopiero teraz zaczęli porządnie sprzątać szkołę ;)
PPP
2018-11-21 15:48:01
A czy na pewno w szkole jest zawsze mydło?
leming
2018-11-21 12:51:20
Dyrektor szkoły zaleciła brudasom wzmożone przestrzeganie higieny (zwłaszcza częste mycia rąk mydłem i ciepłą wodą), wzmożone wietrzenie klas, pokoi w internacie. Brawo! Rozpoczęła się nowa faza postępu, zupełnie jak w 1945 roku, trzeba cywilizować nową generację ciemnoty i brudasów. A szkoły zawsze w Polsce śmierdziały, śmierdzą i będą śmierdzieć.
@123
2018-11-21 10:47:00
A co może medycyna poza chirurgia, transplantologia i nagłymi przypadkami potrafi coś wyleczyć??? W XVII wieku nie wierzyli w bakterie i wirusy, w XVIII uważali że upuszczenie krwi przynosi poprawę, w XIX zalecali palenie tytoniu jako środek na wszelki dolegliwości układu oddechowego i nie tylko włącznie z rakiem płuc... To są sprzedajne Dz...ki ta cała medycyna...
RomanK
2018-11-20 23:53:25
Jest już więcej osób. proszę sprawdzić.
123
2018-11-20 16:27:02
@szczepic-kolejn symetrsta przemyca ruska propagande antszczepionkowa,idz na medycyne,nagroda nobla juz czeka-wreczi ci ja wladimir
Z Ukrainy
2018-11-20 15:19:20
Skoro odra przybyła z Ukrainy, to może wystarczy wprowadzić kontrolę na granicy? Tam oglądać książeczki szczepień?
Szczepic
2018-11-20 14:12:13
Trzeba szczepić na wszystko, wszystkich, nawet jeśli wirusów jest 50-70rodzajow danego typu a szczepionka działa na 2 to trzeba szczepić bo tak tęgie głowy mowia, że trzeba szczepić.... Ludzie im więcej szczepien tym więcej chorób bo pada odporność a na wszystko zaszczepić się nie da. Ograniczyć liczbę szczepień do 10 najgroźniejszych chorob, i zacząć je od 2 roku zycia, a reszta dla chętnych, ale faszyści od szczepień tylko w Polsce każą szczepić noworodki w dniu urodzenia, po co? Bo czasem się zdążają powikłania, i w krajach cywilizowanych szczepi się dzieci później bo można rozróżnić czy dziecko się takie urodziło czy to po szczepiace, jak to drugie to rodzice mogą liczyć na odszkodowanie, a u nas od razu po urodzeniu czyli w sumie jak to szczepienie to nie ma dowodów. Ludzie włączycie myślenie, nie dajcie się ani szczepionkowym faszystom ani antyszczepio kowym oszołomom.
321
2018-11-20 14:04:29
@321-nie, poprostu smieje sie z antyszczepow prz okazji kolejnej masowej choroby apropo czy antyszczepy opatentowaly jakis lek? buhaha
@321
2018-11-20 13:35:32
Jaki to ma związek z tematem artykułu? Sugerujesz, że niezaszczepieni na Odrę Ukraińcy zarazili polskich uczniów z Polic wirusowym zapaleniem opon mózgowych?
321
2018-11-20 13:15:12
Tymczasem na ukrainie gdzie NIE SZCZEPI sie przeciwko odrze juz ponad 300 tys zachorowan, antszczepy to cwaniaki co maja 30-50 lat bo sami zaszczepieni a protestuja buhahaha do tego jest to towarzystwo sponsorowane z moskwy a ich wznawc to m.in tzw. foliarze czli kupisowcy i korwinisci i narodowc.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.