Zamieszanie ws. wykształcenia minister Kotuli. Zamiast magistra - licencjat
Zamieszanie ws. wykształcenia minister Kotuli. Zamiast magistra - licencjat
Data publikacji: 22 stycznia 2025 r. 21:26
Ostatnia aktualizacja: 22 stycznia 2025 r. 23:11
Fot. (arch.) Mirosław Winconek
Zamieszanie z wykształceniem ministra ds. równości Katarzyny Kotuli reprezentującej Nową Lewicę. Według portalu strefaedukacji.pl na stronie sejmowej była informacja, z której wynikało, że posłanka w 2016 roku ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tymczasem uczelnia potwierdziła, że K. Kotula nie złożyła pracy magisterskiej. Posłanka wydała już na jednej z platform społecznościowych oświadczenie w tej sprawie. Przyznaje w nim, że stronie Kancelarii Sejmu widniała błędna informacja o tytule magistra.
"W momencie, w którym się o niej dowiedziałam, zwróciłam się do Kancelarii Sejmu o korektę. Ta została wprowadzona. Błąd wynikał z faktu, że zgodnie z prawdą podałam na początku mojej pierwszej kadencji w Sejmie, że oprócz ukończenia studiów licencjackich na Collegium Balticum, studiowałam także na studiach magisterskich na UAM. Wyższe wykształcenie posiadam jednak z tytułu licencjatu uzyskanego w Szczecinie", wyjaśnia K. Kotula.
Posłanka twierdzi, że studia pierwszego stopnia ukończyła i pracę licencjacką obroniła na Collegium Balticum w Szczecinie, na kierunku filologia angielska. Studia drugiego stopnia podjęła na Wydziale Anglistyki UAM w Poznaniu.
"Studiowałam na obu tych uczelniach. Pracę licencjacką obroniłam na Collegium Balticum w Szczecinie, na kierunku filologia angielska. Pracy magisterskiej nie przedłożyłam i nie przystąpiłam do jej obrony, pomimo zaliczenia wszystkich wymaganych przedmiotów, ponieważ przygotowania tej pracy przerwała nagła choroba bliskiej mi osoby. Podkreślam, że nigdy nie ubiegałam się o funkcje ani stanowiska wymagające tytułu magistra", dodała K. Kotula.
Internauci szybko wytknęli posłance wpadkę z wykształceniem. Na platformie społecznościowej pojawiły się screeny, na których widać wpis o ukończeniu uniwersytetu.
(rj)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
@Fin
2025-01-22 23:04:53
hahaha - zupełnie jak Adamowicz... jak Myrcha, jak Gajewska... zrobiłeś samozaoranie level nightmare...
Równouprawniacz.
2025-01-22 23:03:15
Tuskowi wolno kłamać a Kotuli nie?
@Fin
2025-01-22 22:56:37
Jesteś Finem, więc może Ci google źle przetłumaczyło. Chodzi o to, że to nie ona znalazła błąd i go zgłosiła, tylko inni zauważyli, że "na stronie sejmowej była informacja, z której wynikało, że posłanka w 2016 roku ukończyła studia magisterskie", a ona ich nie ukończyła, co zaświadczyła uczelnia. Dopiero jak to wytknięto, "zgłosiła błąd". Rozumiesz już?
brawo wy!
2025-01-22 22:51:27
Wziela przyklad z starego komucha TW''Alka'' towarzysza Kwasniewskiego niedoszlego magistra,ktory przez lewacki Szczecin uznawany jest wciaz za najlepszego prezydenta.
!
2025-01-22 22:49:54
Ale włosy ma ładne!
Magistra
2025-01-22 22:45:45
Dziś nie o to chodzi, czy się jest magistrem, czy nie. Studia nie mają znaczenia. Jak się ktoś czuje magistrem, to jest magistrem. Podobnie jak wyborem płci. Czujesz się kobietą, to jesteś, niezależnie od tego co gdzie masz. Jeśli więc uważasz, że jesteś magistrem, nikt nie ma prawa ci mówić, że jest inaczej. Bo to jest mowa nienawiści.
@Fin
2025-01-22 22:43:31
Czy również bez wykształcenia? Współczuję.
czytam
2025-01-22 22:35:42
magistra-ministra,mmmmmmmma czy nie ma,co za różnica. Równość zrównana. Grunt,że partia wygrana?"Nie matura lecz chęć szczera" itp., to hasło obowiązuje dalej?
Fin
2025-01-22 22:34:34
Pisie trolle juz wyją bo tyle mogą.
Zgłosiła błąd a nie złapali jej na kłamstwie.
A bandyci pisowscy tylko kłamią, kradną i uciekają.
Taka różnica.
Pewna Jagna
2025-01-22 22:27:43
uważała się za Janosika. A ona za magistra.
Jola
2025-01-22 22:21:49
Dużo takich tumanów jest w rządzie
Marek
2025-01-22 22:10:07
Teraz jak za komuny, wystarczy legitymacja partyjna. Wykształcenie nie jest potrzebne.
lewaczka
2025-01-22 21:58:06
kłamczuszka. Nie dziwi nic!
Zamieszanie?
2025-01-22 21:36:55
Identyfikowanie się jako magister bez napisania pracy dyplomowej i obrony tej pracy oraz dyplomu to "zamieszanie"? Czego się boicie? Już można mówić że są 2 płcie oraz że po nocy następuje dzień.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.